Druga bardzo ważna lekcja jaką wyniosłam z warsztatów senseia Aoki Mikiharu na konferencji.
A jest ona szybka i prosta i wyjaśnia metodę Kaizen wszechobecną w Toyocie. Gdy pojawia się problem, a jak wiemy, problem to różnica między stanem planowanym a aktualnym, należy działać. Najlepiej szybko i dobrze ale pan Aoki podkreślił wagę szybkości kosztem jakości. A takie zachowanie nie leży w naszej naturze. Często rozwiązania jakie wdrażamy mają być ostateczne i idealne.Tymczasem takie podejście jest zgubne:
- opóźnia czas reakcji na problem
- zwiększa koszty rozwiązania
- oddala od filozofii ciągłego udoskonalania ponieważ zamiast Just Do It – zarządzamy projektem
- wdrożone rozwiązanie może nie być skuteczne, co naraża na niepotrzebne koszty
Chodzi więc o szybkość w reakcji i testowanie rozwiązań na tym co mamy pod ręką. Choćby to był karton i flamaster zamiast profesjonalnego szyldu. Rozwiązania testowane mogą być mniej estetyczne ale mają szansę na dopracowanie a w rezultacie zapewnią optymalne rozwiązanie problemu.